Ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Nic dziwnego, bo to listopad. Ale i droga prowadząca do Dworku wśród Jesionów w Łężcach okazuje się tak mało uczęszczana, że pośrodku siedzi… kot. Ułożony w tak zwany chleb. I ani myśli się ruszyć! W końcu zwiewa, a my już wiemy, że jedziemy do zwierzaków, w miejsce ciche i odludne, o…