Hel jest piękny – na pewno poza sezonem. W sezonie nie zdarzyło nam się tam być i chyba wcale nas do tego nie ciągnie. Zamiast tłumów Januszów i Grażyn z Pjoterami za parawanami mieliśmy ciszę, lekką mgłę unoszącą się nad plażą, rozmyte granice między niebem a wodą… W dodatku mieszkaliśmy w uroczym domku z widokiem…